Nazbierałem orków od kilku producentów, ale tylko niewyglądających jak te od GW. I też nie klasyczne pig face, na szczęście te już prawie nie występują.
Kolejno od lewej:
Warlord Games plastik
Warhost Hobday and Hicks
Frostgrave plastik
Greenminiatures
Oathmark plastik
Greenminiatures
Warlord Games metal
Warhost Hobday and Hicks
Wargames Atlantic
Wiec tak, pasują do siebie. Niektóre są bardziej umięśnione, inne mniej. Ale części wymieniam między zestawami dla jeszcze większej różnorodności.
Na pierwszy ogień idzie kierowca słonia albo czempion. Zależy od potrzeb.
Zrobiony reaper z Songa. Tyle mi zostało po całej armii z Pyke.
Jeden ludek. No ale dostał drugie życie.
Żeby być bardziej w klimacie zmieniona glewia i doklejona szabla.
No i Sułtan.
Model od Shieldwolf Miniatures o nazwie Soultanos.
Generalnie to fajne mają ludziki w shieldwolfie. Nawet kilka boksów plastików. Można u nich dostać sporo rzeczy fantasy w arabskim klimacie i całą armię warrior priestow.
Tenże ludek jest zrobiony z białej żywicy i wygląda spoko. Żadnych artefaktów czy nadlewek nie stwierdzono. Detal w miarę ostry ale malo go na rzeźbie.
Dałem z siebie 35% i zrobiłem freehandowe kreski na płaszczu i kamienie szlachetne (turban i głownia)