Elo!
Dziś krótko o pewnym bitewniaczku.
Jest taki koleś co nazywa się
Andy Hobday i ze swoim kumplem
Hicksem robi gry. Weterani to tak jakby nic nie powiedzieć.
Mają studio od bitewniaczkow i od malowania czy rzeźbienia.
Współpracują z całą rzeszą różnych typów.
No ale o samą grę teraz.
Zrobili ostatnio taki system co się nazywa Baron's War. Osadzony w XIII (edit: czytalem czerwona tabelke z inspiracjami w podręczniku, a i tak wpisałem zły wiek) wieku opiera się na walkach między lordami. Panowie w metalowych swetrach i ich przydupasy z farm.
Dość krótki zestaw statsow. Kości K10 i k6.
Klasyczne akcje, atak, strzelanie, reakcje.
Naprzemienną aktywacja. Zasady do terenów.
Są też specjalne zasady do scenariuszy.
Kilka rodzajów jednostek z podziałem wg jakości (od nowicjuszy do weteranów) oraz uzbrojenia (rycerze, strzelcy, pikinierzy, mnisi)
Daje to macierz wojaków. Ze względu na historyczność wszystkie strony konfliktu mają to samo.
Tutaj się rozchodzimy, bo nowa grą będzie fantasy. To jest ich pierwsza opcja nie historyczna (ta o greckicg bogach, to tak odrobine historyczna z elementami fantastycznymi). Z definicji strony konfliktu sa asymetryczne. Ciekawe jak będzie to rozwiązane w wersji fantasy. Bo nie od dziś wiadomo że elfy są bardziej wypasione od orków, ale z drugiej strony orkowie to kiedyś były elfy :)
Nie wiadomo jeszcze w jakim setingu będzie gra. Czy jak w Oathmark, że jesteśmy ze Śródziemia ale nie powiemy bo nie mamy praw, czy zupełnie inaczej.
Design modeli przypomina nam o klasycznym wyglądzie orków z przed ery GW.
Wyglądają jak ożywione rysunki
Teda Nasmitha. Czyli w moim odczuciu drugie prawilne po Angusie.
Podsumowując:
Szybkie i proste zasady. Znana i lubiana stylistyka. Weterani u sterów. Tania dostawa z Footstore do Polski.
Obawa tylko w kwestii zasad postaci.
jak widać po zdjęciach, projekt już bliżej niż dalej. Podręczniki w pdf od Hobday są po 50 zeta, fizyczne po 100.
Modele jeszcze niedostępne, ale już są gotowe do spakowania i wysłania.
Będzie kupowane.