Krótki post o skrzynkach.
Produkcja Micro Art Studio specjalnie do ich ichniejszej gry Wolsung. Co prawda nikt w nią chyba nigdy nie grał, a szkoda bo unikalny klimat w bitewniaczkach, za to paczka terenów fajna.
Generalnie w boksie jest 6 części z żywicy + dynksy do wcześniej wspomnianej gry.
Wykonanie ładne, bez lini podziału czy nadlewek. Paczka była opisana jako golemic market, że niby to części golemów są. Ale to wygląda w zasadzie jak dowolne metalowo-ozdobne szpeje.
Skala pasuje od 25mm do 32mm na lajcie. Ludek od perry miniatures dla skali.
Jak to przy żywicach bywa, dobra rada: umyjcie żywicowe wynalazki w ciepłej wodzie z płynem/ludwikiem. Zaoszczędzicie sobie czasu pracy i nerwów z odpadająca farbą.
Skrzynie malowane akrylem z marketu, srebrny z valleyo. Polane czarnym washem. wnętrza speed paintami które akurat były pod ręką.
Wyszło jako tako, ale to nie do galerii, ale na stół.
Bywa tak że czasem trafimy z pracą na Figurkowy Karnawał Blogowy, tak jest też tym razem:
A czemu na zdjęciu jest tylko pięć elementów, bo szósty znalazłem już po pomalowaniu poprzednich :) porządek w miejscu pracy to podstawa!
Bardzo ładne skrzynie. a co do gry to szkoda, że jakoś nie popularna, przy wersji RPG bawiłem się w Wolsunga świetnie
ReplyDeletePiękna robota! Dzięki za wpasowanie się w temat FKB:)
ReplyDelete