Elo!
Orków zawsze wszędzie pełno. W końcu #orktober Dziś odwiedzają nas panowie pełnym teamem.
Chłopaki zamieszane w upadek Arnoru i takie tam związane z przemocą rzeczy.
Ale za to dobrze wyszli :)
Pomieszane dosłownie wszystko co pasuje do orków. Oathmark Orcs, Oathmark Goblins (wszystkie 3 rodzaje plastików), Frostgrave Deamons, Fireforge Living Dead Pesants, Wargames Atlantic Goblins i Warlord Orcs. I rzymianie z Victrix.
Dzięki takiemu miksowi mogę je wystawiać jako gobliny z morii, angamru, gundabadu, mordoru, isengardu czy dowolnej innej dziury pełnej tych pysiaczków.
Mam też pewność że moje orasy są niepowtarzalne.
a tak się kręcą:
Malowanie jak poprzednie orki:
Czarny z puchy, szary zenital.
Heavy drybrysz kościanym.
Na to speed painty w docelowym kolorze.
Po czym zalane nuln oilem.
Drybrysz na metalu, trochę zielonego washa na mosiądzu. Skóra rozjaśniona szarym. Pomalowane zęby dla kontrastu.
spis farb:
Podkład:
Action Spectrum czarny mat (spray)
Action Spectrum szary mat (spray)
Vallejo GC Bonewhite (dry brush)
Bazowe kolory:
AP Grim Black
AP Slaughter Red
AP Satchel Brown
AP Broadword Silver
AP Fur Brown
Vallejo GC Tiny Tin
Wash:
GW Nuln Oil
Vallejo GC Green Wash
Highligty:
Vallejo GC Bonewhite
Vallejo GC Leather Brown
Vallejo GC Bloody Red
Vallejo GC Gunmetal
Vallejo GC Hammered Copper
Scale75 Warfront Winter Grey
Zdecydowanie pasują orkowie z Oathmark do klimatów Śródziemia! Ładnie pomalowane i uniwersalne w zastosowaniu!
ReplyDelete