Monday, July 28, 2025

Tereny - Vindaskip

Elo!

Dziś Vindaskip w skali 28mm. 

Czyli "Viking Ship Drakkar" od firmy Smer.
Czesi tak bardzo chcą dostępu do morza, ze zaczęli produkować statki 
Badabum tss. 

Podpisany ze skali 1/60 czyli prawie idealna dla moich ludków. 

Trzeba było usunąć ławki i tarcze.
Wstawić nowy pokład, zwinąć żagiel (Tzn zrobić nowy) i dorobić sztagi oraz szoty. 

Żeby nie stało tak luzem, to ulepiłem kawałek nabrzeża. 
Pomost z patyczków, zakopane łódź z bitboxa i grzyby z masy plastycznej. 

Pozostały też przeszkadzajki w postaci powiązanych wioseł. 

Jak skończę marynarzy to ich wstawię  :)

PS post jest częścią konkursu malarskiego Forum Strategie, link do strony mojej pracy
https://strategie.net.pl/viewtopic.php?p=439177#p439177

PS 2 post jest zajebiście uniwersalny więc pasuje również do aktualnej edycji FKB.
Figurkowy Karnawał Blogowy to świetna inicjatywa, w której uczestniczy tworzą modele zgodnie z tematem aktualnej edycji
tu link do aktualnej edycji prowadzonej przez Maniex: https://maniexite.blogspot.com/2025/07/figurkowy-karnawa-blogowy-edycja-131.html

I trochę zdjęć z pleneru
Z fartem!



Monday, July 21, 2025

MESBG - Harad Derwisze i jazda

Elo!

Kolejny team do MESBG i historyków.
To znaczy dwa teamy.
Trochę lekkiej jazdy oraz derwisze.
Robota głównie speed paintami. Nie miałem serca się nad tym doktoryzować.
Już mi się ulewa arabska armia do lotra.








Spis farb i schemat malowania:
Podkład 
Action Black mat spray
Vallejo GC Dead White(dry brush)

Bazowe kolory:
AP Holy White
AP Grey
AP Grim Black
AP Ruddy Fur 
AP Pallid Bone 
AP Forest Sprite 
AP Satchel Brown 
AP Peachy Flesh 
AP Slaughter Red
AP Broadword Silver
AP Beowful Blue
Vallejo Nuclear Yellow
AP Purple Swarm
Vallejo Storm Blue
Vallejo Heretic Turquoise
Vallejo Space Grey

Wash:
Nuln Oil 
Agrax Earthshade

Highligty:
Vallejo GC Leather Brown - na skórzane elementy
Vallejo GC Gunmetal - na broń
Vallejo GC Goblin Green - na jasny zielony
Vallejo GC Bronze Fleshedtone - twarz i dłonie
Vallejo GC Moon Yellow 
Vallejo GC Bloody Red
Vallejo GC Polished Gold 

czarny cienkopis - napisy na tarczach

Podstawka: 
House Paint ciemno brązowy
GW Steel Legion Drab (dry brush)
Vallejo GC Stonewall Grey - kamienie

Wednesday, July 16, 2025

Inspiracje - grzyby - stare internety

 Elo!



lubię szukać inspiracji w starych zasobach Internetu.

Na przykład chciałem sobie grzyby zrobić.

I stwierdziłem że poszukam jak kiedyś robili.

Oczywiście znalazłem

o tu:

https://hephsforge.blogspot.com/2014/08/fungus-among-us-mushroom-tutorial.html

wszystkie zdjęcia z bloga Hephsforge




super poradnik i będę robił grzyby.
















Monday, July 7, 2025

MESBG - Ghulavar

Elo!

dziś turbo kozak.
Jedna z najładniejszych figurek od GW ever!
Lord do ghuli - flesh eater court - Abhorrant Gorewarden- co wygląda mega bad ass.
Będzie robił u mnie za dowolnego losowego bosa w dowolnych gierkach.

Ale kupiłem go z myślą jako zamiennik Ghulavara do MESBG. Bo jak chciałem oryginał, to był niedostępny (nawet u majfriendów)
Więc wybrałem plastik z innego GW systemu.
I się nie zawiodłem.
Jaki to jest wypas.
Hipek bez żadnych zmian, dostał tylko taktyczny cokół, żeby być jeszcze bardziej mocarnym.

Malowanie podpatrzyłem w internetach, czyli double slapchop.
Wszystko najpierw podkładem czarnym.
Kościany drybrush i AP Purple Swarm
Potem biały drybrusz.
Na ciało zwykłym AP Peachy Flesh 
Ubranko ciemnym niebieskim z serii John Blansche AP Turnbull Turquoise
Skrzydła Citadel Blood Angels Red Contrast
Kości AP Pallid Bone 
Klucze - każdy innym złotym, mosiężnym miedzianym i srebrnym. Potem polane zielonym washem i delikatny drybrush również srebrnym.


















Friday, July 4, 2025

Piknik na skraju szkoły

Elo!
rok szkolny doszedł do końca, cały sezon podsumowany sporą bitwą pokazową na pikniku. Piknik był na początku czerwca, dokładnie siódmego, ale zanim człowiek się weźmie za spisywanie to czasu zleci.

Co to była za batalia. One Page Rules po 2100 punktów na stronę.
Ludzie kontra orkowie i nieumarli.

na początek layout stołu i rozstawienie armii.

Stół podzielony na dwie wygodne strefy, dzięki temu można było swobodnie grać w cztery osoby oraz łatwiej kontrolować walki. 

Większość terenów produkcji własnej, domki z mdf zrobione na zajęciach z dziećmi. Figurki z prywatnej kolekcji. 

Sielanka przed miastem, z farmą i budynkami gospodarskimi. 

A miasto już dawno straciło swój blask. I nikt nie wie co kryje się wewnątrz.

Armie już w swoich strefach rozstawienia













W mieście, na cmentarzu: nieumarli i wampir



dalej w parku wilki i pająki


po drugiej stronie kusznicy


wsparci elitarną piechotą


prowadzeni przez bohatera na pegazie


Na polu orkowie na wilkach, butach i ze wsparciem artylerii


dalej wojownicy z piaszczystych królestw na wielkim słoniu.


na przeciw stają ogry i gigant. W lesie łowcy


strzelcy wspierani przez działa


wszystko pod kierownictwem króla na gryfie i ciężkiej kawalerii



Był piękny słoneczny dzień. Pod murami jednego z miast, którego nazwa została już dawno zapomniana, a mieszkańcy porzuceni, spotkały się dwie wielkie armie. 
Imperium ludzi, przynosiło płomień cywilizacji w lufach karabinów i na płonących strzałach. Pewni swego kontynuujący swą krucjatę. 
Po drugiej stronie nieoczekiwany sojusz: ludów z południa wspierany przez stale dyskryminowane plemiona orków. 
Ludzie mieli utrzymać resztki wrogich armii na przedpolu, a przez zniszczone miasto ruszyły oddziały piechoty. Których celem było zajście z flanki przeciwników i niespodziewany atak. Jednak żadne miasto tak naprawdę, nigdy nie jest puste. Pozostawione w cieniach ruin zwierzęta, dawno zmarli obrońcy swoich domów czy potwory starsze niż imperium. Żaden z nich nie lubi mącenia ich wiecznego spokoju.

Tura 1:
Przedpole - obie strony gładko ruszają w swoich kierunkach. Wymieniają strzały, bełty, kule. Bez większych efektów. Jedna kula armatnia utkwiła w boku słonia bojowego.


Miasto- strzały na nic się nie zdały przeciw dawno zmarłym obrońcom.



Tura 2:
Ostrzał dalej bez skutku, ciężka jazda rusza z kopyta. Niestety nikt nie chce pod nią wpaść. Słoń tratuje ogry i zatrzymuje się na gigancie. Kawaleria na wilkach szykuje się do ataku na artylerię.

W mieście - wojska ludzi drepczą w kierunku centrum. Plan obejścia orczej flanki spalił na panewce.


Tura 3
Krwawy pojedynek w centrum stołu. Kawaleria imperium otoczona ze wszystkich stron, padła pod naporem lanc, mieczy i toporów. Nie było co zbierać. Ale druga strona nie pozostała dłużna dobijając słonia wyrównali szanse. Wilki zbliżyły się do strzelców. 

W ruinach dokonała się rzeź. Wilki i pająki zmasakrowały piechotę. Latający król wampirów anihilował pegaza. Sytuacja zrobiła się tragiczna.

Tura 4
Gigant uciekł. Artyleria zniszczona. Gryf otoczony i ciężko ranny. Z drugiej strony resztki pozostałych oddziałów. Plan rozbicia ostatnich obrońców upadł. Imperium ludzi doznało porażki.

w ruinach dokończono krwawe gody. Wampir bez litości wybił pozostałości ludzkich oddziałów. Resztki zostały zjedzone przez zwierzynę.



Całość bitwy spotkaniowej zostało wygrane przez siły nietypowego aliansu. Moc zwartych oddziałów, siła artylerii czy wielkie potwory nie pomogły ludziom. Wygrał najbardziej nieoczekiwany sojusznik orczych klanów. Latający wampir ze swymi nietoperzami.

Całość gry miałem przyjemność prowadzić w trakcie szkolnego pikniku. Uwieńczenie całego roku pracy z dzieciakami. Przez stół przewinęło mi się przez cztery godziny około ośmiu graczy. Oglądaczy nawet więcej.

W minionym roku miałem całkiem sporo sponsorów
Mantic Games, Warlord Games, Gamers Grass, Games Workshop i Monument Hobbies
Do tego też własny szpej.

Na następny rok już zbieram dobra. Zobaczymy co się uda zorganizować, chociaż część już jest :)

z fartem mordy!