Kiedyś człowiek chciał malować ludki tak jak w książkach, a teraz może jak chce.
Paleta dość prosta: czarny podkład, baza żółta i niebieska. Na to wash i drybrush. Na deser krawędzie.
A więc, bez zbędnych zapowiedzi. Moje nigdy nie grane, dwie lance mechów.
Na pierwszy ogień idą chyba najbardziej ikoniczne maszyny:
Battlemaster i Warhammer
Thunderbolt i Dragon
Wasp i Griffin
Lanca pierwsza
Lanca druga
Wszystko wydrukowane na maszynie Elegoo Mars Pro, niby nie wypada ale...
Jak spotkam na sklepie scavenger boxy to kupię kolejne roboty. Obiecuję :)
No comments:
Post a Comment