Drukowanie w 3D tylko wygląda na łatwe, że niby uploadujesz plik stl wciskasz guzik i jazda.
Rzeczywistość jest trochę bardziej skomplikowana.
Problemem numer jeden jest: rodzaj drukarki. Od raz mówię, idźcie w pizdu z tymi wynalazkami na filament. Ilość pierdolenia się z ustawieniami, utrzymywanie ekstrudera w czystości itp. Bez smykałki w mechanikę, albo bez dobrej szkoły zapomnij o dobrym wydruku. Nie wspominając o tym że nawet jak wszytko dobrze zrobisz, to gotowy wydruk modelu w skali 15mm i tak będzie wyglądał jak gówno. Dosłownie.
Do figurek i modeli precyzyjnych, tylko żywica. PLA max do czego może służyć to tereny i od biedy wzorniki czy kanterki.
Wiesz że musisz kupić drukarkę na żywicę. Teraz trzeba dobrać dobrą żywicę. Tak powiem, każda jest dobra. tylko trzeba czytać opakowanie. Jak piszą że pierwsze 5 warstw dłużej naświetlać i takiej a srakiej temperaturze. To właśnie tak trzeba zrobić. Bo nic nie wkurwia jak dobrze utwardzony smark w wannie.
Z żywicami widzę tylko jedno zagadnienie. Czy capi jak palone śmieci czy nie. Zwykła śmierdzi palonym trupem. Żywica z dopiskiem BIO (ekologiczna, zdrowa, chuj jak jej tam na imię) śmierdzi mniej. Więc tak, albo drukujesz w garażu lub na dworze. Albo dajesz oczyszczacz powietrza/pochłaniacz zapachów ze swojej farmy zielonego. Bez tego stara Cię z domu szybko wyjebie. Bo nic tak nie psuje romantycznego wieczoru jak swąd topionego plastiku.
PeeS - można mieszać żywice od dwóch producentów. Można mieszać bio ze standardową. Wystarczy ustawić utwardzanie na średnią z obu partii. I też śmierdzi jak najgorsze truchło
Część żywic myjemy w alkoholu (izopropyl, etanol, metanol), część można w wodzie. Nie polecam w wodzie, bo nie działa. A do czyszczenia w alkoholu potrzebne będą rękawiczki. Tak na wszelki wypadek. Podczas czyszczenia w alkoholu, jak model za długo będzie leżakował w gorzale, może pojawić się skurcz. I figurka albo się wygnie, albo pęknie. Nawet mały. Więc czas jest ważny.
Kilka mądrych uwag od kogoś kto przepalił kilka litrów żywicy, tak for fun:
Zawsze używamy podpór!Więcej podpór, lepszy efekt i łatwiej odczepić
Nie są potrzebne tylko przy lekkich modelach, np. Żołnierzach w skali 15mm. Ale i tak trzeba robić podpory żeby lepiej broń odwzorować.
Nie drukować figurek zaprojektowanych w dużej skali w małej np skali 15 mm. Przy czyszczeniu się łamią.
Figurki lepiej ustawiać pod kątem 30 stopni
Pamiętać o żywicy w zbiorniku! Żeby sobie połowy modelu nie wydrukować
Wieżyczki do czołgów drukować lufa do góry, ale pamiętać o odsunięciu od stołu.
czyszczenie w etanolu jest OK, ale trzeba pamiętać żeby nie trwało dłużej niż 4-5 godzin, bo zmiękcza
alkohol matuje powierzchnię wydruku.
duże modele dostają skurczu (w alkoholu i bez niego.
No comments:
Post a Comment