Niby ma człowiek drukarkę to sobie coś tam druknie.
Czasem też gra w jakieś czasów zapychacze.
I tak się składa że na necie można znaleźć stl z niektórych gier.
Tylko kurwa w rozdzielczości ziemniaka. Więc wydruk też wygląda jak ziemniak.
No trudno, pracujesz na tym co masz.
Gierka to typowa gatcha. Zbierasz losowe ludziki, wyposażasz w gear i wysyłasz do dungeonow i przeciw innym graczom. A potem kolejny grind i upgrade teamów i sprzętu.
Powiem tak, nawet wciąga po czterech latach gry.
Jak będzie chciał pograć, to możesz z mojego linka:
Raid: Shadow Legends działa na PC, Android i iOS. Można na każdym z tych systemów grać na tym samym koncie.
Zrobiłem dwa ludki, Sir Nicholas i Mountain King.
Malowanko klasyczne, base kolory, layering. Na to washe i lekkie highlighty. No kwestia taka, że na tym nie ma żadnych detali, wiec nie ma jak robić highlightów i washe się na niczym nie trzymają. Więc nic dobrego na tym nie zrobisz. Max co dało się zrobić, to pokraczna próba NNM na mieczu mikołaja.
Tak prezentują się w grze:
A tak pomalowane wydruki
#RaidFanart
Niestety Plarium nie zapłaciło mi za to ani grosza. A wiemy że maja tonę hajsu bo reklamy widać na YouTube codziennie :)
Przypuszczam, że modele to pewnie "low poly" zrippowane modele z gry, ale pewności nie mam, zresztą samej gry też nie kojarzę.
ReplyDeleteTak czy inaczej, ciekawy projekt i wycisnąłeś z nich, co się dało!