Monday, February 27, 2023

Unboxing - Warlord Landknecht

Dziś otwieranko paczuszek Warlord. O tak. Jak człowiek myśli że ogarnąłby sobie armię do Imperium z WFB to od razu wjeżdża myśl żeby użyć jakiś ładniejszych modeli. No więc patrzysz na historyczne rysunki i prędzej czy później trafisz na warlordowe plastiki. Landknecht z zweihanderem. 

Okładka wita nas czarnym zestawem z pike and shotte
paczucha zawiera 24 paniczów w bufiastych szmatkach, w cenie 125 złocisty. Więc drożej niż Perry Miniatures czy Wargames Atlantic (już nie - Warlord tańszy od WA, stan na 27 luty 2023) ale taniej niż wspomniane Games Workshop. 

Niby podpisane że ludki z dwuręcznymi rzeczami i tak jest, ale nie do końca. Niektórych może to zmylić, zweihander nie oznacza tutaj miecz dwuręczny. Nie zrobisz 24 great swordów z jednego boksa.

Mamy po dwie ramki z mieczami dwuręcznymi i dwie z pikami. Piki też są dwuręczne co nie? Ale z drugiej strony jest też boks podpisany Landknecht pikiniers, więc trochę niesmak. Na pocieszenie w worlord  style dorzucają metalowe halabardy.

Ramki z dużymi mieczami po 6 hipków x2 daje 12.
do tego dwie ramki po 6 pikinierów
Zaplątane trochę dodatkowych mieczy w pochwach, pióropusze, sakwy i zagubiony handgun.
Troszkę zapasowych główek, ale bez szału.
Na rysunku jest ziomek z bębenkiem, ale w wyprasce nie ma takiego szpeju. Nawet trąbki brak.

Na deser 12 halabard w prawych rękach, więc trzeba użyć lewych z ramki z pikami

Plastiki nie mają żadnych zbędnych nalewek, gładka faktura i czyste modele. Nie za dużo detali, ale wystarczy żeby fajnie pomalować.
 
Ale metalowe halabardy to trochę tak na odjebne robione. Pierwsze primo, są kurwa ogromne. Jak ten bebzol w chłopakach z baraków. Figsy mają być historyczne i w skali, ale te wynalazki to są ogromne jak wyjęte z heroic scale. No trudno. Trzeba kleić.
W pudełku jeszcze ramka z podstawkami
I nie było żadnej wkładki z instrukcją klejenia, schematami kolorystycznymi czy standarmi. Trochę szkoda.
 
Powiem tak, drugi raz tego boksa nie kupię i osobiście nie polecę bo:
brak muzyków czy sztandarowych
brak 24 dwuręcznych mieczy 
w paczce tylko 24 ludki
cena 31€
 
dla porównania 
pudełko od warlorda z pikinierami:
30 ludzików
ramaka z muzykiem i sztandarowym
cena 29€

to ja płacę 2€ żeby mieć mniej? Takie rzeczy to zwykle mamy w GW.

Drugim boksem od Warlord były działa. No bo jak robić sobie armię bez artylerii?
Szukałem paczki z działu "tanio i dużo"
I tylko jedna opcja dawała 3 armaty w cenie dwóch i tylko za stówkę.
Nawet nie wiem co to za okres historyczny ale było w dziale Marlborough i król słońce. Najważniejsze są działa i trochę fajnych szpejów do piechoty.

W paczce są trzy takie same ramki z działami
Z każdej ramki zrobisz 4 ludzików obsługi i jednego kawalerzystę. Do tego jedna podstawa i dwa działa.  Na uparciucha zrobisz nawet bronzo gallopers gun z dogs of war do piątej edycji młotka (ahh, retro style)

Plastik wyraźnie twardszy od innych rzeczy z Warlord. Bardziej kruchy. Do tego główki mają płaskie Inserty, a nie kuliste jak inne znane mi warlordy.
Więc trochę trudniej lepić, ale trudno

Jest kolorowa wkładka, ale dużego info tam nie ma. Ważniejsze jest że dali aż dwie wypraski z podstawkami
Tak że ten, kitbasz rozpoczęto. Lepienie armii do młotka na historycznych ludkach.
Niestety to też nie jest post sponsorowany :(


No comments:

Post a Comment

Mag Bitewny

Tego jeszcze na blogu nie było. Czyli krótka recenzja książki. Mianowicie dwóch książek z krótkiej, zamkniętej, dwutomowej serii. Mag Bitewn...