Z okazji niedawnej premiery dodatku Rise of Angmar do MESBG zabrałem się w końcu za pomalowanie moich zombiaczkow. Nie ma co komentować polityki, że wydają dodatek w we wrześniu do aktualnej edycji, a następna edycja już w grudniu. Kto gra w WH40K ten wie. Więc meh. Człowiek weźmie żeby poczytać i na półkę.
Teraz w sprawie samego oddziału.
No ciekawa sytuacja, bo zombiaczki są z pól Dagorlandu, gdzie miała być toczona bitwa w której Sauron stracił palec i pierścień, a można je wystawiać tylko w Angmarze. Opisane jako Cienie z Martwych Bagien czyli siłą rzeczy są z zupełnie innego regionu niż Carn Dum czy kurhany.
No w MERP takie żywe trupy były (tam wargi też były undeadmi), w MESBG niby nie ma. Ale są.
To tak jakby trochę zupełnie bez sensu. Szkoda się wyzłośliwiać. Pewnie zniknął w następnej edycji i trafią do legacy. Generalnie smutna historia, bo cały Angmar powinien trafić do legacy.
Ale nie można mieć wszystkiego. Trudno. Jest SAGA, OPR, czy moje USB. Więc grać można.
Ja swoje zrobiłem żeby mi pasowały do Angmaru, czyli jako wskrzeszone przez króla czarnoksiężnika zastępy jego ofiar, trupy Arnorczyków.
Wyszło jako w miarę.
Spis farb
Podkład:
Action Spectrum czarny mat (spray)
Action Spectrum szary mat (spray)
Vallejo GC Dead White(dry brush)
Bazowe kolory:
AP Grim Black
AP Broadword Silver
AP Ruddy Fur
AP Brownish Decay - skóra umarlaka
AP Forest Sprite
AP Orc Skin
Vallejo GC Dead White
Wash:
GW Agrax Earthshade
Vallejo GC Special FX - Rust
Highligty:
Vallejo GC Leather Brown
Vallejo GC Plague Brown (skóra)
Vallejo GC Gunmetal
Vallejo GC Goblin Green
A żeby zrobić krew było tak:
Najpierw czerwonym Vallejo GC Bloody Red
A potem glaze ze AP Slaughter Red
Nowy sposób zdjęć
Może zostanie ze mną na dłużej. Musze się nad tym namyślić.
Generalnie czasem wyjdzie ostro, czasem nie.
No comments:
Post a Comment