Friday, July 19, 2024

One Page Rules: skirmish raport bitewny

No elo!

Dziś szybki raport bitewny. 
Tym razem wersja OPR skirmish.

Granie z młodym na kwadracie.
Dwie ekipy ludzi po 150 punktów.
Mój cel zająć znaczniki, młodego: odstrzelić mojego lidera.

Zmierzch na przedmieściach

Dwie drużyny awanturników nie spotkały się przypadkowo. 
Miałem na przedmieściach proste zadanie. Szybka przygoda, maksymalnie cztery tury. Wskoczyć, ukraść skarb i uciekać.
Niestety, tak się złożyło że klejnoty były na cmentarzu. Co może pójść nie tak?

Okazało się że kosztowności zostały ukryte w grobie, bo była to zasadzka wrogich najemników!
Ktoś nas wrobił!
Zaczęliśmy od manewru okrążającego. Lewą flanką wysłałem swoich zaufanych poechociarzy wspartych elitarnym miecznikiem. Mieli okrążyć chatę grabarza i zabezpieczyć jedno z wejść do nekropolii. Na prawą, wzdłuż zburzonej zabudowy pobiegli stzrelcy. Ich zadaniem miało być zającie lepszej pozycji i wspierać ogniem swojego lidera.
Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem. Moja piechota miała za zadanie związać walką herszta przeciwnej bandy. I dobić go mieczem dwuręcznym.
Niestety, nie był to zwykły zabijaka, a prawdziwy weteran! W pierwszym swoim ruchu od razu wymordował cały zastęp mieczników. Nie było już dla nich ratunku. Dobił tylko mojego elitarnego i ruszył dalej.
Na szczęście strzelcy radzili sobie wyśmienicie. Ciągłym ogniem swoich czarnoprochowych rusznic powalili odział wrogich kuszników i większość obrońców cmentarza. To był znak dla mojego kapitana. Ruszył biegiem po klejnoty ostrzeliwując się z pistoletów.

Tuż za nim wybieg zza opuszczonego domu żądny krwi przeciwnik. Naszej krwi! Widać było że jesteśmy jego celem i nie zamierza odpuścić. Rozpoczął się finałowy pojedynek na pistolety.
Ostatnia tura była bardzo napięta. Nerwy udzieliły się wszystkim. Mój bohater nie potrafił zabić ostatniego obrońcy skarbów, nie udało się to również arkebuzerom. Więc klejnoty nie zdobyte. Łowca głów też strzelał bardziej na wiwat, trafił ostatnią kulą, ale ta odbiła się od pancerza mojego dowódcy.

Takim sposobem gra zakończyla się uczciwym remisem. Na początku wyglądało, że będzie to trwało dłużej, ale gra na takie punkty jest szybka i krwawa. 

Polecam!

No comments:

Post a Comment